wtorek, 9 października 2007

czwartek, 13 września 2007

Komunikat

Zdjęcia maluchów umieszczone są w dziale bloga " Szczeniaczki " .

sobota, 8 września 2007

Nadszedł czas ......

Dnia 8.09.2007 r. zaczęły przychodzić na świat pieski .

Jako pierwsze pojawiły się suczki :
1. o godz . 16.43 ,
2. o godz . 16.47 .

Potem przyszła kolej na pieski :
3. o godz . 17.55 piesek ,
4. o godz . 19.41 piesek .

Potem :

5. o godz . 20.20 - suczka ,
6. o godz . 22.18 - suczka .

Dzięki życzliwości P. Doroty , która przyszła pomóc mi odebrać poród( odbiór piesków i położenie koło mamy było znacznie szybsze , dzięki pomocy ) . Każda z Nas miała zajęcie : odbieranie , wycieranie , ważenie , ogrzewanie , dostawianie do mamy. Za co im z całego serca dziękuję !!!
Daisy spisuje się jako mama doskonale ! .Cały czas z nimi leży , za każdym razem sprząta po swoich dzieciach , a z karmieniem również nie ma problemu.Nawet na dwór nie chce zbytnio wychodzić , bo wtedy jest straszny lament i płacz maluchów.Czuje się bardzo zaniepokojona tą sytuacją , także toaleta jest błyskawiczna .




piątek, 31 sierpnia 2007

Oczekiwanie ....






Czas wielkich oczekiwań nadszedł ! .

Teraz już odliczamy czas , kiedy przyjdą na świat " maluszki ".Codziennie przez 2 tyg. mierzymy 2 x dziennie temperaturę , która za każdym razem jest inna.W ten sposób dowiemy się kiedy będzie oczekiwany poród. Daisy jest bardzo zadowolona jak dotykam jej brzuszek i pytam gdzie są pieski ? , wtedy macha ogonkiem z radości ! .Brzuszek jej rośnie jak na drożdżach z dnia na dzień :-) ! .
Ale najbardziej podoba mi się to ,że będąc taką " ciężarowką " ,w dalszym ciągu uwielbia długie spacery.Czasami jest tak , że musimy odpoczywać , ale nie rezygnujemy z dalszej trasy. Po takim spacerze bardzo twardo zasypia.

piątek, 24 sierpnia 2007

Wstępne przyzwyczajanie.....



Daisy coraz chętniej przebywa na swoim nowym miejscu. Co chwilę kopie łapką ręczniki , przestawia koc , ale jeszcze nie wie że inaczej będzie wyglądał jej domek :-) .
Większość czasu poświęca na spaniu . Również staramy się bardzo dużo spacerować , tak jak chodziłyśmy wcześniej .
Nie wspomnę o jedzonku , które pochłania jak odkurzacz ! Bardzo chętnie zjada wszystko co się da( nawet ciasteczka i czekoladki :-( ).Gorzej jest z witaminami , ponieważ jej nie smakują , ale mam sposób na nią..... wszystko zje ! .

środa, 15 sierpnia 2007

Przygotownie lokum dla Daisy i jej dzieciaczków

Został już zbudowany kojec dla przyszłej "mamuśki " o wymiarach : 2,5 x 2,5 .Mam nadzieję że będzie w nim chętnie przebywać ! . Uzupełniać go będę 2 tyg. przed planowanym porodem.

niedziela, 12 sierpnia 2007

Odwiedziny Amonka i Vanesski

Vanesska i Daisy


Przez parę dni był u nas Amonek , ponieważ jego właściciele wyjechali z Bielska i został na " przechowanie " . Daisy była zadowolona z odwiedzin swojego kolegi . Bardzo z nim nie goniła , ponieważ Bubcia zrobiła się spokojna a zarazem ostrożna ! . Ale mieliśmy dużo spacerów z czego Amon był zadowolony .

sobota, 11 sierpnia 2007

Szczęśliwym tatusiem zostanie - Taylor

Szczęśliwym tatusiem zostanie Taylor - Champion Słowacji i Węgier

piątek, 10 sierpnia 2007

Daisy zostanie szczęśliwą " mamuśką "

Dnia 10.08.07 pojechałyśmy z Daisy na kontrolne badanie do weterynarza. Dowiedziałam się , że Bubcia zostanie mamą ! .Teraz jest ważne żeby dobrze się odżywiała , aby prawidłowo rozwijały się maluchy.
Bardzo się ucieszyłam o tej wspaniałej nowinie ! Już nie mogę doczekać się małych "rozbójników " ! .

czwartek, 9 sierpnia 2007

Radykalna zmiana Bubci ...

Przez pierwszy miesiąc Bubcia po kryciu zmieniła się o 180 stopni oczywiście na niekorzyść !.
Zrobiła się smutna , nie chciała się czesać , a największy problem był z jedzeniem ponieważ nic nie chciała - nawet swoich smakołyków ! . Także był to dla mnie ogromny stres.... :-( !

czwartek, 19 lipca 2007

Spacer po Straconce


A kuku ...!

Bubcinka wśród kwiatuszków polnych...


Chwila odpoczynku.....




No to w drogę ... !

Daisy jak widać nie szaleje z radości widząc wodę, wręcz przeciwnie !!!
Czasami Bubci trafiają się okazje wyjścia na spacer z Danielem !

Zejście do korytka....

Krótkie pozowanie do zdjęć....