czwartek, 27 grudnia 2007

Na lotnisku




1 komentarz:

Anonimowy pisze...

W dniu 08.01.2008 r zostaliśmy właścicielami Bolka, jednego z sześciu szczeniaków Daisy. Od razu na wstępie muszę powiedzieć, iż Państwo Piekło traktują swoją hodowlę, a tym samym nas klientów bardzo dobrze. Oprócz koniecznych informacji, ulotek oraz dokumentacji pieska od razu zostaliśmy przeszkoleni w zakresie utrzymania, karmienia, pielęgnowania Bolka. Pies jest zaszczepiony i w bardzo dobrej kondycji. Ale to nie wszystko, bez problemu reaguje na komendy "zostań", "chodź" i załatwia się w większości już poza domem. Poza tym (ale jest to chyba najważniejsze) hodowcy zajmują się psami z zamiłowania, co widać na pierwszy rzut oka. Ale kilka słów o bohaterze całego artykułu. Bolek jest psem bardzo spokojnym, cierpliwym, posłusznym, choć czasami bywa uparty (o wiele mniej niż przysłowiowy osioł :-)). Mamy trzyletnią córeczkę, która bez problemu radzi sobie z niemałym szczeniakiem :-), który daje jej wiele radości. Gorąco polecamy pieski z tej hodowli. Marzena, Maciek i Anastazja